czwartek, 11 grudnia 2014

Mecz z Dominacją - oceny / ważna informacja



Jesteśmy niespełna dzień po  wydarzeniach, które miały zapewne wielki wpływ na rozkład sił przed finiszem w 3 lidze FVPA. Dominacja grała z ekipą Herosów i po pasjonujących spotkaniach, w których widać było dosyć sporą dojrzałość w poczynaniach zarówno jednych jak i drugich, wyniki jakie otrzymaliśmy to 0:0 oraz 0:1. Kto jest winny dwukrotnemu zachowaniu czystego konta przez GK skibru? Kto zawinił przy bramce? Kto ogólnie stawiał na przegranej pozycji ekipę Avengers? Dowiedzmy się, oto oceny za to spotkanie!

Skala amerykańska (od 1 do 10, gdzie przy 1 czas wyrzucić pada przez okno a przy 10 zna się wszystkie skrypty tej gry)

Kewinnek -  zaczynamy standardowo od bramkarza. Kewinnek w dwumeczu roboty trochę miał, wszystko co wyjąć z siatki powinien, wyjął (w tym piłkę po bramce główką gracza Dominacji). Teraz jednak całkiem poważnie, bardzo dobry występ tego zawodnika, wprowadzał spokój w szeregi obronne, jedynym mankamentem były wykopy, po których Avengersi tylko tracili piłkę. Solidna 7.


Kladimotor - wielka zagadka przed starciem tak doświadczoną ekipą. Miał ciężkie zadanie, bo naprzeciwko niegostanął jeden z lepszych skrzydłowych w 3 lidze. Przez to być może, albo po prostu z braku ogrania dzisiaj zawodził. Przegrywał pojedynki biegowe, często musiał uciekać się do asekuracji graczy własnego zespołu. Przy ,,bramkowym'' faulu ewidentnie spóźniony, jednak drużyna w pierwszym meczu zachowała czyste konto, więc nie możemy być tylko krytyczni. Dla nas jednak to tylko słabe 4.



AndrewTheGunneR -  dosyć dobre pierwsze spotkanie, w nim wraz z buksinem tworzył zgrany duet pomimo braku wielu wcześniejszych godzin spędzonych na wirtualnych boiskach. Co jednak ważne przy ocenach, liczą się efekty, a gdy zabrakło drugiego stopera to fakty są następujące - zarobił żółtą kartkę i podarował rzut wolny dla ekipy gości a dodatkowo znajdował się w polu karnym przy napastniku, który oddawał strzał. Wnioski - zawiniona bramka. Później nie było zbyt wielu szans na rehabilitację, stąd nasza ocena za dwumecz ze względu na rezultaty to tylko 3.



buksin - można mieć zapewne jakieś zastrzeżenia do jego gry na środku obrony, wszak nikt nie jest doskonały, ale dzisiaj miał swój dzień i był w gazie. W pierwszym spotkaniu tak samo dobry a być może lepszy od kolegi, w drugim niestety go nie zobaczyliśmy. Można gdybać jak wyglądałaby gra z nim w składzie, ale trzeba też oddać, że to jego najlepszy występ na ŚO w tej FIFIE. Stąd też ocena z racji braku ,,szumu'' z przodu to podobnie jak u Kewinnka - solidne 7.



Maruda1910 - nie wiem czy to Święta, czy też po prostu spóźniony prezent na Mikołajki, ale dla odmiany, Maruda rozegrał także najlepsze spotkanie na FVPA przeciwko Dominacji. Miał trudne zadanie, bo po swojej stronie musiał liczyć na sztuczną inteligencję, ale radził sobie z tym a więcej zagrożenia i spustoszenia siano drugą stroną. Prawie idealny występ, ale z racji wyników - wyżej jak 7 dać nie możemy.



R4FI_PL -zawodnik, który z racji dużych rotacji w przodzie wylądował na ŚPD, ale nie przeszkadza mu to i pokazał to już w starciu z Shaolin Triadą. W destrukcji także poprawny mecz zawodnika, który dobrze się ustawiał, gorzej z wyprowadzeniem piłki (to w sumie uwaga do całego zespołu). Był dziś dobry, ale gorszy od swojego pomocnika (ewentualnie mniej widoczny w obronie, ale to akurat się na pozycji ŚPD ceni, aby po prostu robić swoje). Możemy spokojnie dać 6 za ten występ.



ElMaki21 - przechodzimy do przodu i już tak różowo nie jest. Tutaj jednak możemy być spokojni, bo Maki to z kwartetu przedniego dzisiaj zdecydowanie najjaśniejszy element. Zagrał na skrzydle, bo tak określono w założeniach taktycznych, pozostaję nam tylko pytanie, czy to była dobra decyzja? Naszym zdaniem dzisiaj więcej zrobić nie mógł. Dwa spotkania bez strzelonej bramki to jednak ujma dla calej czwórki zatem, chcąc nie chcąc możemy dać tylko 5 za dzisiejszą grę, kilka bardzo dobrych przerzutów w poprzek boiska tego zawodnika.



Bartezzo - wyblakły, niewidoczny, to nie był jego dzień i widać to było od samego początku. Dosyć dużo nerwowości w poczynaniach, brak ważnych podań dla przebiegu całych akcji (albo po prostu ich nie wyłapaliśmy), do tego dużo strat w środku pola, w którym lekko się gnieździliśmy. Z bólem serca (albo z zimną krwią, bo jesteśmy bez serca) dajemy 3 i liczymy na coś więcej w przyszłości. To chyba najgorszy dwumecz tego zawodnika w tym klubie.



Kegessz - czy ten zawodnik nas ocali? Czy spełni nasze oczekiwania i pokaże, że można wygrać z Dominacją? Niestety, ale jednak nie...Malkontenci zastanawiają się, jak zawodnik bez wielkiego rytmu meczowego może w ogóle wybiegać w podstawowym składzie, niektórzy doszukują się spisku i czekają na powrót Kegessza do Dominacji. Prawda jednak jest taka, że w dzisiejszym dwumeczu zawodnik ten z przodu był totalnie bezproduktywny. Na plus zasługują dosyć częste jak na niego powroty, jednak po crossowych podaniach (których swoją drogą nie było mega wiele) zawsze oglądaliśmy to samo - straty piłki...Brak także utrzymania się przy niej na swojej stronie, miał jedną sytuację, która mogłaby zrekompensować jego błędy, ale w wyśmienitej sytuacji w 2 połowie, nie trafił. Nasza ocena to podobnie jak u Bartezzo 3.



negstab - na sam koniec, wisienka na torcie? Nic bardziej mylnego. Dosyć wiele dzisiaj krytyki odnośnie przodu, ale to, co działo się u naszego napastnika to istny kryminał, któego nie powstydziłaby się Agatha Christie. Beznadziejny, fatalny występ, w którym w powietrzu przegrywał wszystko, co się dało, do tego bardzo słaba gra (o ile nie zerowa) tyłem do bramki, brak jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Dominacji. Z całym szacunkiem, ale można rzec, że dzisiaj graliśmy w 10 na 11, bo tak bezradnego napastnika próżno szukać w prawdziwej piłce. Mamy nadzieję, że to wypadek przy pracy, ale ten dwumecz obnażył chyba wszystkie jego mankamenty. Teraz jednak paradoksalnie może być już tylko lepiej, bo występ oceniamy na 1.







Dodatkowo informacja oficjalna. Admek69 nas opuszcza. Dziękujemy za wszystkie mecze dla naszego zespołu i życzymy powodzenia w życiu prywatnym! Trzymaj się i nie zachlej.



PS. Pozdro, poćwicz. ;)




1 komentarz:

  1. Kegesz, kegesz, to jest ciota, Dominacja woli bota.

    OdpowiedzUsuń